7 rad na początek spółdzielczej drogi, czyli kodeks startu spółdzielni socjalnej

W najbliższych miesiącach wystartują kolejne spółdzielnie socjalne. Przypuszczam nawet, że w perspektywie kilkunastu miesięcy czeka nas prawdziwy wysyp spółdzielni 🙂 To dobry moment, by zastanowić się nad kodeksem startu spółdzielni socjalnej. Co robić, by wykorzystać szansę i skutecznie wystartować z działalnością spółdzielni socjalnej? Zakładam, że biznes plan jest przygotowany, szkolenia i doradztwo w ramach projektu są już w większości zakończone. Na co zwrócić uwagę rozpoczynając prowadzenie działalności?

Postaw wszystko na jedną kartę

Czy Ci się to podoba, czy nie szansę na dobry start masz tylko jedną. Drugiej nie będzie. .Jeśli nie uda Ci się stworzyć stabilnych miejsca prac, wcześniej czy później, zaczną się problemy. Po kilku miesiącach członkowie spółdzielni chcą normalnie zarabiać i jest to zupełnie naturalne. Nie da się pracować na 1/16 etatu i utrzymywać wysokiej motywacji. Dlatego tak ważne jest dobre wykorzystanie okresu przygotowań i pierwszych miesięcy działania spółdzielni, gdy jeszcze możesz korzystać ze wsparcia pomostowego.

Dobry start wymaga postawienia wszystkiego na jedną kartę, wysłania wszystkich żołnierzy do walki o klienta, determinacji i zaangażowania. Tutaj nie ma już czasu na niekończące się dyskusje i kolejne propozycje. Tutaj jest czas działania i realizacji biznes planu.

Zwróć szczególną uwagę, by wsparcie pomostowe wypłacane często w projektach unijnych Cię nie uśpiło. Potraktuj je jako swego rodzaju poduszkę powietrzną, która umożliwi miękkie lądowanie, gdyby początek był trudny. Jeśli będziesz je traktował, jako pewne pieniądze, które się należą, nawet jeśli nic w spółdzielni się nie dzieje, to może się okazać, że koniec wsparcia pomostowego będzie końcem spółdzielni. Po roku będzie bardzo ciężko zmotywować się na nowo i zaangażować od początku członków spółdzielni. Przerabiałem to wiele razy. Rzadko kto chce podjąć drugą próbę walki o rynek, dlatego powtórzę jeszcze raz: szansa na dobry start jest tylko jedna. Wykorzystaj ją.

Bądź aktywny i działaj na 100%

Ta zasada jest naturalną konsekwencją powyższych refleksji. Nie zakładaj, że “klienci może się pojawią”, ale daj z siebie wszystko od momentu, gdy podejmiesz decyzję o zaangażowaniu w spółdzielni socjalnej.

Zdarza mi się, że prowadząc doradztwo dochodzę do momentu, w którym dalsze omawianie możliwych opcji wyjścia z jakiejś sytuacji, skutecznych technik czy narzędzi, nie ma sensu. Dochodzimy do ściany. By ją przebić i iść dalej, potrzebny jest zespół zaangażowanych spółdzielców, którzy mają chęć by wdrożyć konkretne działania. Bez tego dalsze doradztwo to marnowanie czasu. Co to znaczy dla Ciebie? Bez wdrażania konkretnych rozwiązań, bez wykazania aktywności, doradztwo nie będzie miało sensu.

Ucz się nowych rzeczy i sprawdzaj różne rozwiązania

Bez względu na to ile już wiesz i jakie masz doświadczenie, na pewno nie wiesz wszystkiego. Ja też ciągle się uczę nowych rozwiązań. Sama nauka to jednak za mało. Niezbędne jest wdrożenie nowej wiedzy w życie. Nie wystarczy wiec być zaangażowanym i aktywnym, liczy się przede wszystkim mądre zaangażowanie i aktywność. W tym sensie zdobywanie nowej wiedzy i umiejętności to podstawa.

Korzystaj z pomocy doświadczonych doradców

Jeśli będziesz zakładał spółdzielnię socjalną z udziałem środków unijnych, to na pewno będziesz miał możliwość skorzystania z pomocy doradców Ośrodka Wsparcia Ekonomii Społecznej. To są osoby, które powinny być przygotowane do skutecznego wsparcia Twojej działalności i z ich pomocy warto korzystać. Jest przy tym jedno „ale” – pamiętaj, że ostateczne decyzje należą do spółdzielni i to Ty, razem z innymi spółdzielcami będziesz ponosił konsekwencje tych decyzji. Piszę to dlatego, że kilkukrotnie dotarły do mnie sygnały od spółdzielców w rodzaju:

  • „pomoc doradców przyniosła odwrotny skutek; doradca realizował własne interesy, a nie nasz” lub
  • „doradca nie wiedział, co mówi, w zasadzie pływał po tych tematach” lub
  • „doradztwo było płytkie i nic nie wniosło”.

Ośrodek Wsparcia Ekonomii Społecznej jest zobowiązany do zapewnienia usług wysokiej jakości, więc masz prawo postawić wysoko poprzeczkę. Nie traktuj doradcy jako wyroczni, ale stawiaj wymagania.

Przygotuj się mentalnie

Być może brzmi to dla Ciebie nieco śmiesznie. Prawda jest jednak taka, że bardzo dużo zależy od naszego nastawienia mentalnego – począwszy np. od tego jak myślimy o naszych klientach (klient to twój przyjaciel, znajomy czy idiota, który ma za dużo pieniędzy i zostawi je u Ciebie?), poprzez postrzeganie swojej roli i zadań innych spółdzielców, po nastawienie proaktywne, które obejmuje m.in.:

  • przejmowanie inicjatywy, zamiast czekania na to, co się wydarzy,
  • wzięcie odpowiedzialności za siebie i całą spółdzielnię,
  • chęć robienia więcej niż zwyczajowe obowiązki,
  • dostrzeganie nadarzających się szans i wybieranie najlepszych alternatyw.

Coraz częściej mam wrażenie, że sukces spółdzielni zależy w dużej mierze od takich miękkich elementów, bo one wpływają na funkcjonowanie zespołu i wykorzystanie potencjału biznesowego. Jeśli mam chęci i motywację, to wielu rzeczy mogę się nauczyć. Jeśli nic mi się nie chce i czekam, aż ktoś wykona za mnie moje zadania, to nie wróży to dobrze biznesowi, w który się zaangażuję.

Zadbaj o wymianę informacji w zespole

Pierwszy okres działania spółdzielni to moment, w którym, mimo wielu zadań, powinniśmy znaleźć czas na rozmowę i wymianę informacji. Wpływa to nie tylko na skuteczność realizowanych działań, ale i na wzajemne zaufanie. A to ostatnie jest niezbędne dla sprawnego działania.

Zadbaj więc o regularne spotkania, zarówno w ramach zarządu, jak i w gronie wszystkich spółdzielców. Ustalcie wspólnie cel, czas trwania takich spotkań i zasady, którymi będziecie się kierować (np. mówimy tylko o sprawach, które dotyczą wszystkich etc.). Każde spotkanie powinno kończyć się spisaniem konkretnych ustaleń, które zostaną rozesłane do uczestników. To tylko niektóre z zasad, które warto przyjąć, by spotkania nie przerodziły się w dłuuuugie i nuuuudne nasiadówki.

Zadbaj o podział zadań i jasne sprecyzowanie obowiązków

Jest to kolejny z newralgicznych elementów. Przede wszystkim pamiętaj, że każdy członek spółdzielni powinien wiedzieć, jakie ma obowiązki i jakich efektów się od niego oczekuje. Podstawą podziału zadań powinno być wzajemne zaufanie i poczucie, że jedziemy na jednym wózku. Dzięki temu jest szansa na zbudowanie przekonania, że wszystkie ustalenia i decyzje mają charakter „wygrana – wygrana” (korzysta zarówno spółdzielnia, jaki i jej członek), a przynajmniej do tego wspólnie dążymy. W takiej sytuacji zwykle pracuje się najlepiej.

To tyle nt. kodeksu startu spółdzielni socjalnej. Chciałbyś coś dodać? Nie krępuj się – od tego są komentarze.

Chcesz wiedzieć więcej o spółdzielczości socjalnej? Zapraszam na bezpłatne kursy e-mail

A jeśli chcesz zdobyć bardziej szczegółowe informacje nt. spółdzielczości socjalnej zachęcam do skorzystania z kursów e-mail: dla założycieli i członków spółdzielni socjalnej osób fizycznych oraz oddzielny kurs dla założycieli i członków spółdzielni osób prawnych. Oto opinie dwóch czytelniczek:

Jestem pod wielkim wrażeniem, ponieważ uwierzyłam, że w prosty sposób da się przyswoić te wszystkie ustawy. Chciałabym wyrazić głęboką wdzięczność za stworzenie tego kursu. Dziękuję bardzo.

Barbara

Jestem pod ogromnym wrażeniem z jaką łatwością i w jak przystępny sposób wykładasz całą wiedzę na temat spółdzielni socjalnych. Dzięki Twoim wpisom czuję się jak dziecko prowadzone za rękę w świecie spółdzielni i bardzo Ci za to dziękuję, bo tego było mi potrzeba.

Agnieszka

Na kursy możesz zapisać się tutaj (wersja dla osób fizycznych) i tutaj (wersja dla osób prawnych). Zapraszam 🙂

Rate this post

3 thoughts on “7 rad na początek spółdzielczej drogi, czyli kodeks startu spółdzielni socjalnej

  1. Marta says:

    Dzień dobry!
    Jako przyszły prezes spółdzielni czekającej na wpis do KRS mam pytanie. W wielu miejscach czytam o wsparciu pomostowym, ale niestety nigdzie nie mogę znaleźć informacji, kto konkretnie takiego wsparcia udziela. Byłabym wdzięczna za odesłanie mnie do odpowiedniego artykułu gdzie znajdę tą informację 🙂

    • Darek says:

      Wsparcia pomostowego udzielają Ośrodki Wsparcia Ekonomii Społecznej. Ich wykaz można znaleźć na stronie internetowej: wykazowes.pozytek.gov.pl (bez www z przodu). Każdy OWES działa na wyznaczonych powiatach, więc trzeba znaleźć właściwy dla powiatu, gdzie ma działać spółdzielnia. Ale wystarczy zadzwonić do dowolnego OWES z danego województwa i oni już pokierują do właściwego.

      Zasady przyznawania wsparcia pomostowego są różne, w zależności od województwa i od tego, na jakim etapie jest realizowany projekt i jakie warunki w nim obowiązują.

      Pewnym substytutem wsparcia pomostowego mogą być też środki z PUP lub PFRON – niektóre spółdzielnie mogą dostać dofinansowanie do wynagrodzeń osób zatrudnionych.

      • Waldemar Żbik says:

        Nie pozostało mi nic do dodania 🙂

        Dziękuję za komentarz i pozdrawiam,
        Waldek Żbik

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *