Temat lustracji w spółdzielni socjalnej w sytuacji, gdy brakuje środków na pokrycie jej kosztów elektryzuje spółdzielców socjalnych od dawana. Lustracja jest bowiem obowiązkowa i jednocześnie trzeba za nią zapłacić. Jak więc wybrnąć z tej sytuacji? Kilka pomysłów przedstawiam poniżej.
Jaki jest koszt lustracji – informacje wprowadzające
W tym momencie koszt lustracji to co najmniej 3 tys. zł (przy standardowej lustracji raz na trzy lata; jeśli okres lustracji będzie dłuższy, trzeba liczyć się z większą stawką). Mówię tutaj o sytuacji, w której lustrację przeprowadza:
- Ogólnopolski Związek Rewizyjny Spółdzielni Socjalnych (tutaj stawka za lustrację to 3 000 zł dla spółdzielni zrzeszonych i 3 900 dla spółdzielni niezrzeszonych w OZRSS) lub
- Krajowa Rada Spółdzielcza (według mojej wiedzy tutaj stawki są wyższe).
Jeśli interesuje Cię kwestia co to jest lustracja i jak się o nią wnioskuje odsyłam Cię do bezpłatnej publikacji pod moją redakcją pt. „Jak przygotować spółdzielnię socjalną do lustracji?”. Przypomnę tylko, że:
- każda spółdzielnia, w tym socjalna podlega lustracji raz na trzy lata, a w okresie pozostawania w likwidacji corocznie (dla dociekliwych: art. 91 § 1 prawa spółdzielczego),
- spółdzielnia socjalna, której powstanie zostało sfinansowane ze środków publicznych zobowiązana jest poddać się lustracji w terminie 6 miesięcy od dnia zatwierdzenia sprawozdania finansowego za pierwszy rok działalności (dot. spółdzielni zarejestrowanych 31.03.2018 i po tej dacie; dla dociekliwych: art. 15c ustawy o spółdzielniach socjalnych).
Co zrobić, gdy brakuje środków na lustrację?
Poniżej przedstawiam kilka pomysłów, które są możliwe do realizacji, ale oczywiście nie w każdym przypadku.
Rozwiązanie #1 Pokrycie kosztów lustracji przez Ośrodek Wsparcia Ekonomii Społecznej
Generalnie rozwiązanie takie jest możliwe (np. wiem, że w jednym z subregionów w woj. podkarpackim OWES finansuje lustrację w spółdzielniach socjalnych), ale nie we wszystkich województwach. Niektóre województwa przyjęły, że nie będą pokrywać kosztów lustracji, a w innych OWES-y mają tylko środki na przygotowanie do lustracji (doradztwo).
Warto zorientować się w tych możliwościach w swoim województwie, ale też warto wywierać presję na OWES, by dostrzegały potrzebę takiego wsparcia.
Rozwiązanie #2 Zrefundowanie kosztów lustracji przez jednostkę samorządu terytorialnego
Pewnie pomyślałeś od razu, że to science fiction. W większości przypadków pewnie tak, ale zdarzają się wyjątki.
Po pierwsze, warto pamiętać, że możliwość taka istnieje i jest przewidziana bezpośrednio w ustawie o spółdzielniach socjalnych (dla dociekliwych art. 15 ust. 1 pkt. 5).
Po drugie, takie rzeczy się zdarzają ? Osobiście uczestniczyłem tylko w jednym takim przypadku (jeśli słyszałeś/aś o takim wsparciu dla spółdzielni w praktyce, koniecznie daj znać w komentarzu). W zeszłym roku byłem zaangażowany w likwidację pewnej spółdzielni socjalnej w Katowicach. Pamiętam rozmowę z likwidatorem. Zgodziliśmy się, że pewnie nic z tego nie będzie, ale uznaliśmy, że i tak mimo wszystko warto złożyć wniosek w sprawie zrefundowania kosztów lustracji w Urzędzie Miasta. Po kilku miesiącach okazało się, że urząd wyraził zgodę – obydwaj byliśmy w szoku ? Dodam jeszcze, że nie było żadnych powiązań osobowych, w szczególności miasto nie było członkiem tej spółdzielni.
Słyszałem jeszcze o dwóch takich sytuacjach, jednej w woj. podkarpackim i jednej w woj. śląskim.
Rozwiązanie #3 Zapłata części wynagrodzenia lustratora w ramach doradztwa np. ze środków unijnych
Na koszt lustracji składa się wynagrodzenia lustratora (od 40 do 60% kosztu lustracji) oraz opłata na rzecz organizatora lustracji (OZRSS lub Krajowa Rada Spółdzielcza). Czasami możliwa jest sytuacja, w której pokryjemy część wynagrodzenia lustratora, np. w ramach projektu unijnego (w ramach doradztwa). Dzięki temu zmniejszymy koszt lustracji o połowę – spółdzielnia zapłaci np. 1 500 zł, z czego 1 000 zł będzie dla organizatora lustracji, a 500 zł dla lustratora; druga część wynagrodzenia zostanie pokryta jako doradztwo (w końcu lustracja ma charakter doradztwa).
Nie zawsze takie rozwiązanie będzie jednak możliwe. Warunek minimum to:
- zgoda na takie rozwiązanie wszystkich zainteresowanych stron,
- dostępne zewnętrzne źródło finansowania części wynagrodzenia lustratora (np. w przypadku projektu unijnego OWES musi mieć wolne środki na doradztwo lub ktoś z istniejącego personelu musi mieć uprawniania lustracyjne).
Rozwiązanie #4 Ziarnko do ziarnka ….
3,5 tys. zł to dla niejednej spółdzielni spora kwota, ale jeśli rozłożyć to na okres lustracji, to wyjedzie ok. 100 zł miesięcznie. Brzmi już lepiej. Oznacza to, że warto rozważyć odkładanie takiej kwoty co miesiąc, właśnie po to, by potem nie mieć problemów z brakiem środków.
A co, jeśli mimo wszystko środków brak, a żaden z ww. sposobów nie może zostać zastosowany?
Mhm, pozostaje rozłożyć ręce. Gdy pada to pytanie, zwykle mówię, że gdybym miał do wyboru zapłacić za lustrację, czy zapłacić wynagrodzenie pracownikom, wybrałbym to ostatnie. Pewnie jednak zrobiłbym wszystko, by nie dopuścić do takiego wyboru.
Oznacza to, że nie warto bagatelizować obowiązku lustracyjnego. Zrób po prostu wszystko, co w Twojej mocy, by zgromadzić potrzebną kwotę. I tyle.
Jeśli masz jakiś jeszcze pomysł na pokrycie kosztów lustracji w spółdzielni socjalnej, daj znać komentując poniżej. Standardowo też zachęcam do dzielenia się tym tekstem np. w mediach społecznościowych.
Właśnie jestem po lustracji i tylko dlatego, że Pani, która była zwyczajnie dobrym człowiekiem uzyskałam kilka dodatkowych informacji ale z tego co się wiem, to lustracja mogła wyglądać jak zwykła kontrola. Ogólnie jestem przeciw. Uważam, że zamiast lustracji powinno być więcej szkoleń na temat prowadzenia Spółdzielni. Do tej pory miałam wrażenie, że to jakaś wiedzą tajemna. Niby ktoś coś wie, gdzieś coś jest napisane ale do końca nie wiadomo. I nie rozumiem dlaczego Spółdzielnie płacąc do KRS tak dużą składkę nie dostają nic w zamian. Tak trudno zebrać co pół roku nowe spółdzielnie i wyłożyć im jak trzeba wszystko robić a nie później obdzierać ze skóry pod plaszczykiem pomocy. No i powiem jeszcze, że ci lustratorzy też są bidni bo za lustrację dostają psie grosze. A reszta sumy, którą płaci Spółdzielnia, gdzie trafia? :/
Dzień dobry Pani Joanno,
Dziękuję za komentarz. Jest w tym sporo prawdy, z jednym zastrzeżeniem: lustracja to również instruktaż. Jeśli będzie to zwykłą kontrolą to faktycznie bez sensu.
pozdrawiam,
Waldek Żbik
Czy są jakieś sankcje za brak przeprowadzenia lustracji?
Dzień dobry Pani Alino,
Polecam ten wpis na blogu: https://spoldzielniasocjalnawpraktyce.pl/odpowiedzialnosc-karna-czlonkow-zarzadu-spoldzielni-socjalnej/
pozdrawiam,
Waldek Żbik
Witam Panie Waldemarze. Art. 91 Prawa Spółdzielczego, cyt. “Każda spółdzielnia obowiązana jest przynajmniej raz na trzy lata, a w okresie pozostawania w stanie likwidacji corocznie,..”. Jak należy rozumieć zapis “corocznie”? Jeśli spółdzielnia została postawiona w stan likwidacji np. 30 czerwca 2020 r, to powinna poddać się lustracji do 30 czerwca 2021 r., czy sformułowanie “corocznie” należy rozumieć inaczej?
Dzień dobry,
Oznacza to, że jeśli okres likwidacji trwałby dłużej niż rok, to należałoby się poddawać lustracji w każdym roku likwidacji (więc tak, w omawianym przypadku do 30 czerwca 2021 r.). W praktyce spółdzielnie socjalne zwykle lustrują się na koniec procesu likwidacji.
pozdrawiam serdecznie,
Waldek Żbik