Ten wpis będzie wyjątkowy, bo tłumaczę w nim ostatnie zmiany, jakie zaszły na tej stronie. Co spowodowało, że się na to zdecydowałem?
#1 Powód pierwszy, czyli autentyczne bio (tekst „o mnie”)
Myśl o tym, że trzeba mocno odświeżyć stronę po raz pierwszy pojawiła się ok. półtora roku temu. Uczestniczyłem wtedy w warsztatach on line nt. autentycznego copywritingu. W ramach zadania warsztatowego przygotowałem autentyczne bio, czyli tekst na stronę „o mnie”. Niestety to, co powstało nie pasowało do wykorzystywanej wtedy identyfikacji wizualnej (logotypu, grafik poszczególnych kategorii na blogu).
Nie pasowało mi to na tyle mocno, że postanowiłem nie zmieniać nic w swoim bio widocznym na stronie. W efekcie tekst „o mnie” przeleżał kilkanaście miesięcy w szufladzie.
Wprowadzony teraz logotyp oraz obrazki kategorii są spójne i nawiązują właśnie do tekstu „o mnie”.
#2 Powód drugi, czyli koszty poprawek, czegoś co jest już „takie sobie”
Jednym z bardzo dziwnych rozwiązań funkcjonujących na poprzedniej stronie był fakt, że nie dało się kupić dwóch moich książek jednocześnie (do sprzedaży każdej z nich funkcjonował oddzielny system składania zamówienia). Jedynym powodem takiego rozwiązania było to, że pierwsze cztery wydania książki „Spółdzielczość socjalna. Poradnik skrajnie praktyczny” zostały wydane przez Stowarzyszenie Współpracy Regionalnej (czyli każda książka miała innego sprzedawcę). Uzgodniliśmy jednak, że V wydanie wezmę już w całości na siebie.
Oznaczało to, że można było w końcu umieścić obydwie książki w jednym miejscu. Jednak system sklepowy, którego używałem i który mógł to zrobić był już mocno toporny (tak, to dobre słowo ?) i po prostu nieładny, co na pewno nie zachęcało do zakupów. Można było oczywiście dokonywać drobnych poprawek, preróbek, ale to trochę tak, jak cerowanie marynarki – niby da się używać, ale wygląda słabo.
#3 Powód trzeci, czyli estetyka i wygląd
Dla przypomnienia i z sentymentu pokazuję poniżej, jak wyglądała strona główna oraz strona bloga w poprzedniej wersji.
Widok strony głównej:
Widok bloga:
Jeśli porównasz to z aktualną wersją strony głównej, to mam nadzieję że nie masz wątpliwości, co jest ładniejsze.
Nie ma też, co ukrywać, że poprzedniej stronie należało się odświeżenie. Wykorzystany wtedy szablon (tak, tak, używam wordpressa), wyglądał już nieatrakcyjnie i po prostu staro.
Dlaczego akurat teraz?
Wprowadzenie nowej strony zbiegło się z siódmymi urodzinami bloga, więc zdarzyła się dobra okazja. Pierwszy tekst na blogu nosi tytuł „Dlaczego zacząłem pisać?” i został opublikowany dokładnie 5 czerwca 2012 r.
Na koniec mam prośbę. Przy ponad 200 wpisach na blogu i ponad 1 000 komentarzy przeniesienie całości na nową stronę nie jest zadaniem banalnym, więc mimo włożenia w to sporego wysiłku, coś jeszcze mogło mi umknąć. Jeśli więc znajdziesz, jakąś niedziałającą stronę lub dopatrzysz się innych niedoskonałości, daj mi znać.
To tyle na dzisiaj. Wszelkie uwagi dot. nowej strony mile widziane ? Funkcja komentarzy dalej działa ?