Dzisiaj przyjrzymy się kilku sprawom, które są bardzo ważne w kontekście korzystania przez spółdzielnię socjalną z dotacji. Nie są to rozwiązania ogólnie obowiązujące, tylko zależą od decyzji konkretnego podmiotu przyznającego dotacje. Poznasz więc 4 pytania, jakie należy zadać podmiotowi, u którego ubiegasz się o dotację na założenie spółdzielni socjalnej. A więc do dzieła..
Jaki rodzaj umowy / zatrudnienia jest wymagany?
Jak już pewnie wiesz, członek spółdzielni może pracować na spółdzielczą umowę o pracę, zwykłą umowę o pracę lub umowy cywilno–prawne (pod warunkiem, że jest to uzasadnione rodzajem działalności spółdzielni i przewidziane w statucie; uwaga: również zwykła umowa o pracę musi być przewidziana w statucie). To są ogóle regulacje wynikające z ustawy o spółdzielniach socjalnych i prawa spółdzielczego.
Powinieneś zdawać sobie sprawę, że podmiot, który udziela dotacji (np. projektodawca realizujący projekt z dotacjami dla spółdzielni socjalnych z funduszy unijnych czy urząd pracy udzielający dotacji z Funduszu Pracy) stawia czasem własne wymagania dot. zatrudnienia, np. zatrudnienie na umowę o pracę na minimum pół etatu. Zależy to od konkretnego podmiotu, więc powinieneś się o to zapytać. Dla Ciebie najkorzystniejsze jest rozwiązanie najbardziej elastyczne, czyli brak szczególnych wymagań w tym zakresie :).
Dodam jeszcze, że w przypadku spółdzielni socjalnej założonej przez osoby prawne i dotacji na zatrudnienie z funduszy unijnych, projektodawca będzie wymagał umowy o pracę (właśnie ze względu na fakt, że jest to dotacja na zatrudnienie).
[Aktualizacja 10.06.2016]
Z tego co obserwuję startujące projekty unijne, w ramach których udzielana jest dotacja na stanowisko pracy w spółdzielni socjalnej (dla spółdzielni zakładanych i już prowadzonych) projektodawcy wymagają, by od razu lub po pewnym czasie (np. 3 miesięcy) nastąpiło zatrudnienia na umowę o pacę. Sprawą otwartą jest wymagany wymiar czasu pracy i o to należy dopytać.
Na co można liczyć po założeniu spółdzielni?
W przypadku dotacji z Funduszu Pracy, zwykle nie można się spodziewać większego wsparcia (no może oprócz dobrego słowa :)). Warto natomiast zorientować się w kwestii możliwości refundacji składek ZUS. Urząd pracy ma tego rodzaju narzędzie, natomiast nie każdy urząd będzie chciał inwestować w jedną grupę takie środki (dotacja + refundacja ZUS).
W przypadku powstania spółdzielni z dotacją z funduszy unijnych, zwykle przewidziane jest w projekcie wsparcie pomostowe oraz doradztwo. Warto, jeszcze przed podjęciem decyzji o założeniu spółdzielni, zdawać sobie sprawę:
- jaka konkretnie kwota wchodzi w grę (maksymalna pomostówka to 1 850 zł na osobę na miesiąc przez 12 miesięcy, ale z reguły w projektach dostępne są mniejsze środki i przez krótszy okres czasu – zalecenie jest też takie, że wartość wsparcia pomostowego powinna się zmniejszać) oraz
- ewentualnie kto i w jakim zakresie będzie nam pomagał w prowadzeniu spółdzielni (aktualizacja 10.06.2016: szczególne znacznie i wartość dla spółdzielni powinno mieć doradztwo biznesowe).
Kto, w najgorszej sytuacji, będzie zwracał dotację?
Przypominam, że podstawowe wymagania, to konieczność prowadzenia działalności gospodarczej przez 12 miesięcy oraz pozostawania (przez ten czas) członkiem spółdzielni przez osobę, na którą została wzięta dotacja (ew. zatrudnienie tej osoby – w przypadku dotacji na zatrudnienie w spółdzielni socjalnej przez osoby prawne). Jeśliby w/w wymogi nie zostały spełnione dotacja podlega zwrotowi.
[Aktualizacja 10.06.2016]
W myśl Wytycznych spółdzielnia socjalna korzystająca z dotacji unijnej jest zobowiązana do zapewnienia trwałości utworzonych miejsc pracy przez okres co najmniej 12 miesięcy od dnia przyznania dotacji lub utworzenia stanowiska pracy, o ile ten termin jest późniejszy niż termin przyznania dotacji. W tym czasie zakończenie stosunku pracy z osobą zatrudnioną na nowo utworzonym stanowisku pracy może nastąpić wyłącznie z przyczyn leżących po stronie pracownika.
W przypadku dotacji z Funduszu Pracy wątpliwości nie ma – dotację zwraca osoba bezrobotna, która o nią wnioskowała. W przypadku dotacji z funduszy unijnych nie jest to już takie oczywiste, bo stosowane są różne rozwiązania (np. zwracają członkowie, którzy dostali lub zwraca spółdzielnia lub zwraca spółdzielnia, a jak ona nie ma z czego, to członkowie – w praktyce najczęściej stosowane jest to ostatnie rozwiązanie).
W jaki sposób zabezpieczony jest zwrot dotacji?
To pytanie jest kluczowe zwłaszcza w przypadku dotacji z Funduszu Pracy. Rozporządzenie przewiduje kilka form zabezpieczenia. Poniżej przytaczam katalog zabezpieczeń jednego z urzędów pracy wraz z moim komentarzem:
- weksel z poręczeniem wekslowym (awal) udzielony przez jedną osobę fizyczną, która osiąga wynagrodzenie lub dochód na poziomie co najmniej 2500 zł brutto miesięcznie, osobę prawną,
Działa to w ten sposób, że jeżeli (w razie konieczności zwrotu dotacji) nie będziesz miał z czego oddać dotacji (jako osoba, która podpisała weksel), urząd będzie wymagał zwrotu tych środków od poręczyciela. Warto też wiedzieć, że podpisanie weksla m.in. pomoże wierzycielowi (urzędowi pracy) dochodzić zwrotu dotacji przed sądem (upraszcza i przyśpiesza to uzyskanie tytułu wykonawczego).
- poręczenie dwóch osób będących osobami fizycznymi, które osiągają wynagrodzenie lub dochód na poziomie co najmniej 2500 zł brutto miesięcznie każda, poręczenie osoby prawnej,
Działa to w ten sposób, że jeżeli (w razie konieczności zwrotu dotacji) nie będziesz miał z czego oddać dotacji, urząd będzie wymagał zwrotu tych środków od poręczycieli (od obydwu lub tylko jednego z nich lub od każdego z osobna).
- blokada rachunku bankowego, przy czym kwota zablokowanych przez bank środków będzie przewyższać o 30% kwotę otrzymanych środków, a termin, na który zostanie ustanowiona wynosić będzie 3 lata od dnia wypłaty środków,
Raczej fikcja. By wykorzystać to zabezpieczenie trzeba mieć na rachunku bankowym kwotę dotacji x 1,3. Wówczas dotacja zostałaby zabezpieczona na tych środkach.
- akt notarialny o poddaniu się egzekucji przez Beneficjenta do wysokości przyznanych środków wraz z należnymi odsetkami, obejmujący okres 3 lat od dnia wypłaty środków.
Najprostsza forma dochodzenia zwrotu środków. Dla wierzyciela (urzędu pracy) oznacza to, że nie będzie musiał wytaczać powództwa o zapłatę (przyśpiesza to więc egzekucję długu). Wystarczy złożyć wniosek do sądu o nadanie klauzuli wykonalności. Problem polega na tym, że jeżeli dłużnik nie ma nic (pieniędzy, majątku), wierzyciel nie ma z czego egzekwować zwrotu dotacji. Dlatego urzędy pracy stosunkowo rzadko decydują się na stosowanie tej formy zabezpieczenia.
Dodam jeszcze, że dotacja z Funduszu Pracy wnoszona jest w formie wkładu, więc powinieneś przewidzieć w statucie zasady wyceny i zwrotu wkładu w przypadku m.in. ustania członkostwa.
W praktyce urzędy pracy mają różne podejścia. Czasem w kontekście zakładania spółdzielni wymagają wyłącznie np. dwóch poręczycieli o zarobkach minimum 2,5 tys. zł brutto miesięcznie. Warto się w tej sprawie zorientować, bo niejednokrotnie tego rodzaju wymagania zamykały drogę do dotacji.
W przypadku dotacji unijnych nie ma aż takich problemów i zwykle członkowie spółdzielni są w stanie przedłożyć zabezpieczenia (np. weksel własny in blanco). Często bowiem projektodawcy wychodzą naprzeciw możliwościom spółdzielni i członków.
To tyle nt. pytań, które warto zadać rozważając założenie spółdzielni socjalnej z dotacją. A Twoim zdaniem, o czym warto jeszcze pamiętać?
Jeśli uważasz ten wpis za wartościowy, zachęcam do dzielenia się nim np. przez kanały społecznościowe (odpowiednie przyciski znajdują się poniżej :)).
proszę o kontakt w sprawie założeniu firmy socjalnej
Mój e-mail to wzbik(at)szkoleniaes.pl. Można się też ze mną skontaktować korzystając z formularza kontaktowego w zakładce Kontakt.
pozdrawiam serdecznie,
Waldek Żbik
Witam, kto otrzymuje dotację z Funduszy Europejskich, osoba, która się zatrudnia w SS czy osoba, która chce przyjąć do swojej SS ??
Dzień dobry,
Zwykle po prostu spółdzielnia socjalna.
pozdrawiam,
Waldek Żbik